Warszawa. Kradzież telefonu na ulicy
Warszawa jak Londyn? Pewien 44-letni mężczyzna wykorzystał metodę dobrze znaną angielskiej policji. Polega ona na podjechaniu do ofiary na rowerze lub hulajnodze (często wypożyczonych) i wyrwaniu z ręki cennego przedmiotu, np. telefonu. Zanim poszkodowany zdąży zareagować złodziej zazwyczaj jest już kilka metrów dalej. Sprawcy chwalą się w sieci nagraniami z takich akcji, a mieszkańcy boją się korzystać z telefonów w miejscach publicznych. BBC jeden z rekordzistów 28-letni Londyńczyk w sierpniu br. ukradł w ten sposób aż 24 telefony w jedną godzinę.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Wyrwał telefon jadąc na rowerze
Przy ulicy Przyokopowej w Warszawie 44-latek wykorzystał chwilę nieuwagi pokrzywdzonej i wyrwał jej z ręki telefon komórkowy, od razu odjeżdżając z miejsca rowerem. Tuż po zdarzeniu kobieta zadzwoniła po policję.
Dzięki nagraniom monitoringu udało się ustalić tożsamość złodzieja i zatrzymać go. Do czynu się przyznał. Usłyszał zarzut kradzieży szczególnie zuchwałej działając w warunkach recydywy (już wcześniej miał problemy z prawem). Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.