Na pierwszy rzut oka dach Teatru Wielkiego Opery Narodowej wydaje się dziwnym miejscem na uruchomienie uli. Okazuje się, że podobne pasieki znajdują się w Paryżu - m.in. na budynku Opery Garnier czy na Katedrze Notre-Dame.
- Nie uważam, że jest to nietypowe miejsce. Tam jest bardzo dużo zieleni i z tego, co widzę, pszczoły bardzo dobrze odnalazły się na Teatrze Wielkim. Przyniosły całkiem sporo miodu przez ten ostatni ciepły tydzień – mówi Tomasz Petryka, pomysłodawca akcji i dodaje: - Chcemy zadbać o bioróżnorodność w mieście. Warszawa potrzebuje tych pszczół.
Owady z Opery Narodowej upodobały sobie pobliskie tereny zielone, zwłaszcza Ogród Saski i Ogród Krasińskich.
Polecany artykuł:
Jak zapewnia Petryka, miód pochodzący z Warszawy spełnia wszystkie normy jakościowe. Był kilkunastokrotnie badany przez Państwowy Zakład Higieny.
Posłuchajcie całej rozmowy reportera Radia ESKA Szymona Kępki z pomysłodawcą pasieki na Teatrze Wielkim Operze Narodowej: