- O wysokości kary zdecyduje inżynier kontraktu. Odpowiednie pismo już od nas otrzymał - tłumaczy Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka mazowieckiego oddziału GDDKiA. Czesi nie zdążyli wtedy z frezowaniem na Wisłostradzie przed porannym szczytem. Mieli skończyć o godz. 5 rano, ale prace przeciągnęły się do godz. 9.
Sprawdź też: Utrudnienia na Wisłostradzie, jezdnia wciąż zwężona
Efekt? Gigantyczne korki niemal w całym mieście. Kierowcy jadący od mostu Północnego do mostu Grota-Roweckiego pokonywali ten odcinek nawet w półtorej godziny! Wykonawca tłumaczył, że ze względów technologicznych prac nie udało się zakończyć o planowanej godzinie.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail