Kibole pobili Cypryjczyków w Warszawie

2013-10-05 8:40

Kibice Legii mieli problem z przełknięciem wpadki swojego zespołu z cypryjską drużyną Apollonem Limassol w Lidze Europy. Po porażce legionistów banda kiboli napadła na Cypryjczyków i okradła z pieniędzy. Na szczęście chuligani, wśród nich Bohdan T. (42 l.) - przywódca bojówkarzy z grupy Teddy Boys, szybko wpadli w ręce policji.

Bohdan T. i Kamil W. (21 l.) w czwartek po meczu wypatrzyli na Dworcu Centralnym dwóch kibiców Apollonu Limassol. Kibole wsiedli za nimi do pociągu do Katowic i kiedy dojeżdżali do Warszawy Zachodniej w brutalny sposób wyrwali Cypryjczykom plecaki i wysiedli. Za mężczyznami w pościg udał się jeden z pasażerów pociągu, ale został odepchnięty i uderzony w twarz.

ZOBACZ: Tusk: kibole zasługują na potępienie i więzienie!

Poszkodowani szybko powiadomili o ataku policję. Ta dzięki rysopisom sprawców znalazła bandytów ok. godz. 23.20 na małej uliczce Brylowskiej na Woli. Kibole mieli jeszcze przy sobie skradzione plecaki. Obaj sprawcy napaści byli dobrze znani policji.

ZOBACZ: Tomasz Walczak: Kibole i dżentelmeni

Bohdan T. to założyciel grupy pseudokibiców stołecznej Legii - Teddy Boys, a Kamil W. to również pseudofan warszawskiego zespołu, który ma orzeczony zakaz udziału w imprezach masowych. Mężczyznom grozi nawet 10 lat więzienia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki