Warszawa. Piesza zginęła pod kołami autobusu. Kierowca stanie przed sądem
Dramat rozegrał się przy skrzyżowaniu ul. Czerniakowskiej i Gagarina. Autobus skręcając w prawo potrącił przechodzącą seniorkę. Kobieta z ciężkimi obrażeniami trafiła do szpitala. Mimo wysiłków lekarzy 64-latka zmarła 5 grudnia.
Na miejscu był nasz reporter, który uchwycił w obiektywie dramatyczne chwile. Na zdjęciach widać było załamanego kierowcę. 43-latek był w chwili zdarzenia trzeźwy, po wszystkim udał się na zwolnienie. Jego pracodawca, czyli Miejskie Zakłady Autobusowe, objęły kierowcę opieką psychologiczną.
Po niecałym roku od zdarzenia śledczy zakończyli postępowanie. Prokuratura zdecydowała się złożyć przeciwko niemu akt oskarżenia. - W toku śledztwa prowadzonego przez prokuraturę ustalono, że przyczyną wypadku było nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym przez kierującego autobusem MZA, który wykonując manewr skrętu w prawo, nie ustąpił pierwszeństwa pieszej wchodzącej na zielonym światle na wyznaczone przejście dla pieszych, na skutek czego doszło do jej potrącenia i w wyniku tego śmierci w dniu 5 grudnia 2022 roku w szpitalu – podał w rozmowie z TVN Warszawa prok. Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego Warszawa Mokotów. Nie znamy jeszcze daty pierwszej rozprawy.
Listen on Spreaker.