Kierowca niemal zmiótł dziecko z jezdni!
Wstrząsająca sytuacja miał miejsce 8 września na jednej z warszawskich ulic. Na nagraniu udostępnionym 10 października przez Komendę Stołeczną Policji i niemal miesiąc wcześniej również na YouTube przez Bandytę z kamerką, doskonale widać, co wydarzyło się na przejściu dla pieszych.
Kierowca autobusu miejskiego zatrzymał się tuż przed zebrą, by przepuścić dziewczynkę na hulajnodze. Gdy dziecko było już w połowie przejścia dla pieszych, tuż przed nim śmignął biały osobowy seat, który nawet nie zwolnił przed pasami!
Gdyby dziewczynka zrobiła choćby jeden krok więcej, skutki tego zdarzenia byłyby zdecydowanie tragiczniejsze.
Kierowca seata stanie przed sądem
- Policjanci ustalili i przesłuchali osobę, która przyznała się do kierowania pojazdem i dobrowolnie poddała karze. Teraz o jej losie zadecyduje sąd - przekazała stołeczna policja.
Za tak rażące złamanie przepisów kierowcy grozi zakaz prowadzenia pojazdów na okres sześciu miesięcy i grzywna w wysokości 3000 zł.
- Kierując autem, musimy skupić się na drodze. W ten sposób dbamy o bezpieczeństwo własne i innych. W końcu to od nas, kierowców zależy, z jaką prędkością i w jaki sposób poruszamy się po drodze. Tragedia, utrata uprawnień, mandat, to konsekwencja naszego postępowania – przypomina policja.
Polecany artykuł: