Władze Max Filmu poinformowały, że szukają sposobów na zapewnienie mu dalszego działania, rozmawiają z dystrybutorami i potencjalnymi inwestorami. Mieszkańcy i bywalcy kina, którzy zawiązali nawet komitet jego obrony, podchodzą do tych zapowiedzi z dystansem.
Obawiają się, że decyzja o odroczeniu wyroku śmierci na kino ma na celu uśpienie czujności opinii publicznej i przeprowadzenie likwidacji po cichu później. Zamierzają pilnować sprawy. Złożyli też u marszałka województwa Adama Struzika (55 l.) petycję z podpisami mieszkańców.
Warszawa: KINO PRAHA URATOWANE
2012-03-28
3:45
Władze spółki Max Film, która zarządza placówką, podjęły decyzję o przedłużeniu jej życia i wstrzymały się z jej planowanym zamknięciem. Kino, w którym filmy miały być wyświetlane jedynie do końca marca, będzie działać jeszcze co najmniej przez dwa miesiące.