Schronisko na Paluchu otrzymało nietypowy prezent od praskiego szpitala. Dotychczas inkubatory pomagały małym pacjentom szpitala. Teraz trafiły do kociego żłobka i wesprą schronisko w ratowaniu małych kotów. - Unowocześniamy się, ale stary sprzęt wciąż będzie służył. Tylko pacjenci mają o 2 nogi więcej - czytamy na Facebooku Szpitala Praskiego.
Na Paluchu powstała nawet specjalna sala, w której małe koty spędzą pierwsze tygodnie życia. - Do tej pory nasze kocie maluszki, sieroty bez matek wygrzewały się na elektrycznych poduszkach. Teraz mamy dla nich specjalne lampy, które są darem od szpitala praskiego. Serdecznie dziękujemy! - czytamy na Facebooku Schroniska na Paluchu.
Sam inicjatywa spotkała się z poparciem Jarosława Jóźwiaka, wiceprezydenta Warszawy. - Wzorowy przykład współpracy - pisze na swoim Facebooku. Internautom też spodoba się gest warszawskiego szpitala. Na Facebooku Szpitala Praskiego internauci piszą: "Ojej wspaniała decyzja! Piękny gest! Pod wrażeniem", "Wspaniały pomysł!".
A w schronisku z mikrofonem był Artur Jarząbek, reporter Radia ESKA.