WARSZAWA: Kolejarze i nauczyciele protestowali w stolicy

W miesiąc po katastrofie pociągów pod Szczekocinami demonstrowali głównie w sprawie poprawy bezpieczeństwa na kolei. Prawie dwa tysiące protestujących ruszyło z Al. Jerozolimskich, by Nowym Światem, przez pl. Trzech Krzyży i Al. Ujazdowskie dotrzeć pod Kancelarię Premiera. Tam kolejarze przekazali petycje w sprawie poprawy warunków na kolei. - W czasie trwania demonstracji policja musiała zatrzymywać ruch - tłumaczy podkom. Jarosław Sawicki z biura prasowego stołecznej policji. Oczywiście od razu tworzyły się gigantyczne korki. Po południu życie w mieście utrudnił kolejny protest. Tym razem na ulice wyszli rodzice i nauczyciele przeciwni likwidacji stołecznych szkół. I w popołudniowym szczycie nie obyło się bez problemów komunikacyjnych.