Po godz. 23 płomienie pojawiły się na pierwszym piętrze budynku przy ul. Łomżyńskiej 18. Przebywającemu tam mężczyźnie nic się na szczęście nie stało. Niecałą godzinę później strażacy otrzymali wezwanie do pożaru przy ul. Łomżyńskiej 26, gdzie w pustostanie na drugim piętrze paliły się szmaty i stare meble. Z budynku ewakuowano w sumie sześć osób. Dogaszanie ognia trwało do późnych godzin nocnych.
Sprawę pożarów badają praska policja, prokuratura i wydział kryminalny Komendy Stołecznej Policji. Mają co robić, bo w tym roku na Pradze doszło już do kilku groźnych pożarów. Serię rozpoczął ten przy ul. Inżynierskiej, gdzie spłonął klub Sen Pszczoły i pracownie artystów. W marcu gaszono płomienie przy Brzeskiej, Targowej i Kijowskiej.