Koniec z kierowaniem pieszych na kładki i do tuneli. W tym roku na głównych ulicach Warszawy powstaną nowe przejścia naziemne. Na Jagiellońskiej, koło PIMOT-u drogowcy zastąpią przestarzałą kładkę klasyczną "zebrą" malowaną na jezdni. - To dlatego, że na całym świecie rezygnuje się z rozwiązań, które są niewygodne dla pieszych - tłumaczy Karolina Gałecka z Zarządu Dróg Miejskich.
Kładki i przejścia podziemne budowane były głównie w latach 70-tych. - Wtedy infrastruktura drogowa była zupełnie inna. Wtedy liczył się tylko kierowca, a nie pieszy uczestnik ruchu - zauważa rzeczniczka ZDM. Kładka z ulicy Jagiellońskiej pójdzie teraz na złom, a nowe przejścia naziemne powstaną przy Dworcu Wileńskim od strony ulicy Rzeszotarskiej, na skrzyżowaniu Emili Platter i Alei Jerozolimskich oraz na Andersa przy wyjściu z metra Ratusz Arsenał
- Zarząd Dróg Miejskich stara się systematycznie, sukcesywnie zmieniać infrastrukturę drogową i dostosowywać ją do potrzeb wszystkich uczestników ruchu, w tym także osób niepełnosprawnych - mówi Gałecka. Budowę kolejnych przejść miasto zapowiada na przyszły rok.
Z Karoliną Gałecką rozmawiał Paweł Mytlewski: