Z pierwszym dzwonkiem pierwszego września do szkół w Warszawie przyjdzie około 200 tys. uczniów. Dyrektorzy mają pełne ręce roboty, żeby zapewnić uczniom, i całemu gronu pedagogicznemu bezpieczne warunki pracy i nauki. Do tej pory trwały wahania, czy dzieci pójdą do szkół, czy też nie. Dziś prezydent Warszawy rozwiała wszelkie wątpliwości. - We wszystkich warszawskich szkołach od 1 września zaczynamy naukę w formie stacjonarnej - taka jest decyzja MEN - poinformowała w rozmowie z RMF Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy.
Szkoły wracają do normalnego funkcjonowania, a tu zobaczysz jak wygląda interwencja ratowników w czasie pandemii: Koronawirus w Warszawie. Tak wygląda interwencja pogotowia [ZDJĘCIA]
Rząd przysłał dyrektorom niewystarczające ogólne informacje i plakaty z wytycznymi. Dlatego miasto przygotowało własne zalecenia jak ma wyglądać szkoła w dobie pandemii. Dyrektorzy buntują się przed zaistniałą sytuacją. - Dyrektorzy nie zgadzają się żeby na nich przerzucać odpowiedzialność za to, co będzie się działo w szkołach
- opowiada Renata Kaznowska w rozmowie z RMF.
Minister Edukacji Narodowej w programie "jeden na jeden" w TVN24 podjął temat powrotu dzieci do szkół. - Uważam, że powrót do tradycyjnego nauczania jest bezpieczny. - poinformował w programie Dariusz Piontkowski, szef MEN. - Staram się najlepiej wykonywać swoją pracę przy współpracy z Ministerstwem Zdrowia i Głównym Inspektorem Sanitarnym. - powiedział minister.
Koronawirus. Ognisko zakażeń w przedszkolu! Dzieci i personel na kwarantannie [Facebook]
Występ w programie dobitnie podsumowała wiceprezydet Warszawy i rozmowie RMF - Szkoda, że pan minister Piontkowski nie znalazł czasu by wejść do którejkolwiek ze szkół i zobaczyć, jak to naprawdę wygląda - atakuje Renata Kaznowska.
Minister nie boi się ewentualnego odwołania i ten temat także poruszył w rozmowie z TVN24. - Decyzja o moim ewentualnym odwołaniu leży w kompetencjach premiera i kierownictwa partii - ucina spekulacje Dariusz Piątkowski, szef resortu edukacji.