W środku nocy policjanci z Targówka dostali na swoje krótkofalówki komunikat, że na stacji przy ul. Czerwińskiej ktoś kradnie koła z zaparkowanego tam samochodu. Najbliższy patrol natychmiast pojechał na miejsce, gdzie zauważył mężczyznę, który na ich widok odskoczył od zaparkowanego auta i zaczął uciekać. Funkcjonariusze nie dali tak łatwo za wygraną i po chwili uciekinier był już w ich rękach. Okazało się, że podczas przyjazdu policji 21-latek zdejmował już trzecie koło od Toyoty, zdążył już odkręcił w nim śruby. Kilka metrów dalej od miejsca interwencji policjanci znaleźli samochód należący do złodzieja, a w nim dwa zdemontowane koła, klucz do kół i kilka kostek brukowych podobnych do tych, na których była postawiona Toyota.
Dramat w Ursusie! Przejechał kobietę na przejściu dla pieszych! Poszkodowana w stanie ciężkim
21-latek trafił do policyjnego aresztu, a policjanci zebrali dowody. Mieszkaniec Ząbek usłyszał zarzut kradzieży i usiłowania kradzieży, za co grozi mu do 5 lat więzienia. Podczas składania zeznań mężczyzna oświadczył, że chciał sprzedać swój łup.
Sypią się mandaty za brak maseczki! Nie ma litości dla cwaniaczków