Warszawa. Krwawa jatka w sylwestrową noc. Dwie osoby ranne
Jak wynika z ustaleń reportera „Super Expressu” jedna z poszkodowanych osób trafiła w stanie krytycznym do szpitala. Drugi z rannych uczestników odniósł tylko powierzchowne obrażenia. Policja nie chce szerzej komentować sprawy. - Do zdarzenia doszło około godziny 5 nad ranem. W grupie osób doszło do szarpaniny, jedne z mężczyzn odniósł obrażenia. Na terenie garnizonu warszawskiego policjanci zatrzymali w sprawie dwie osoby. Trwają dalsze czynności – powiedziała Małgorzata Wersocka ze stołecznej policji.
Jak udało nam się nieoficjalnie potwierdzić, lżej ranny mężczyzna odmówił przewiezienia do szpitala. Ratownicy opatrzyli go na miejscu. Prawdopodobnie podczas bójki w ruch poszło ostre narzędzie, którym sprawca pokaleczył swoje ofiary. Teraz trwa ustalanie jak doszło do tej awantury i kto za nią odpowiada.