Wawer. Pasierb zaatakował nożem ojczyma
Dramat rozegrał się pod koniec minionego tygodnia w Wawrze. 36-latek rzucił się z nożem na swojego ojczyma!
- Wszystko działo się wcześnie rano. Policjanci z Wawra otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który został zaatakowany nożem przez swojego pasierba. Z relacji zgłaszających wynikało, że napastnik czekał, kiedy ojczym wyjdzie sam z domu i wtedy poranił go nożem - przekazała podinsp. Joanna Węgrzyniak.
Zobacz też: Szokujące słowa przewodniczącego Rady Miasta Podkowa Leśna. Tak powiedział o królowej Elżbiecie II!
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, powodem krwawego ataku miał być prawdopodobnie rodzinny konflikt na tle finansowym, który miał trwać od roku. Raniony nożem mężczyzna trafił do szpitala, a jego oprawca tuż po ataku zbiegł z miejsca zdarzenia.
Polecany artykuł:
36-letni nożownik tymczasowo aresztowany
36-letni nożownik nie długo jednak był poza prawem. - Kryminalni od razu podjęli ustalenia i poszukiwania podejrzanego. Wykorzystali swoją wiedzę operacyjną, dokonali kilku sprawdzeń i przygotowali zasadzkę, w którą mężczyzna wpadł i został zatrzymany dosłownie trzy godziny po zdarzeniu - wyjaśniła podinsp. Joanna Węgrzyniak.
W Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga-Południe 36-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy trzymiesięczny areszt wobec zatrzymanego nożownika. Jego odsiadka za kratkami może się jednak znacznie wydłużyć. Kodeks karny za usiłowanie zabójstwa przewiduje identyczną karę jak za zabójstwo, czyli od 8 do 25 lat pozbawienia wolności lub nawet dożywocie.