To, że metro jest zatłoczone, dotarło nawet do urzędników. - Wprowadzamy zmiany w częstotliwości kursowania pociągów już od 1 czerwca - zapowiada Andrzej Franków, dyrektor pionu przewozów Zarządu Transportu Miejskiego. Urzędnicy dostali na ten cel pół miliarda złotych więcej niż w ubiegłym roku. Mogą więc przywrócić wycięte rok temu kursy.
I tak od 1 czerwca w godz. 9-13.50 w dni powszednie pociągi będą przyjeżdżały co 3 minuty i 50 sekund, czyli z częstotliwością o 20 sekund większą niż obecnie. W szczycie popołudniowym (między godz. 14.40 a 17.30) częstotliwość wzrośnie z 3 minut do 2 minut i 50 sekund. Wieczorami do godz. 23, a nie jak dotąd do 21, pociągi będą kursowały co 6 minut i 50 sekund, więc wracający późno nie będą musieli czekać nawet 10 minut na stacji. W sobotnim rozkładzie nic się nie zmieni, za to w niedziele w godz. 6-20.30 pociągi przyjeżdżać będą na stacje co 5 minut i 50 sekund (zamiast co 6 minut i 46 sekund). Nocne kursy weekendowe pozostaną bez zmian. - Mamy nadzieję, że te zmiany przekonają warszawiaków, że również w godzinach pozaszczytowych i w weekendy metro jest najszybszym transportem - mówi Andrzej Franków.
Zobacz: Super Express Dziecięce Marzenie. "Tatusia nie było na mojej komunii..."
Jesienią ma być jeszcze lepiej. Od 1 września w związku z wprowadzeniem nowego systemu sterowania ruchem pociągi przyspieszą z obecnych 60 km/h do 80 km/h. Będą więc kursować jeszcze częściej. W szczycie pociągi będą przyjeżdżać na stację co dwie minuty.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail