Problemy mieszkańców zaczęły się wraz z budową stacji Dworzec Wileński. Lokatorzy twierdzą, że od tego czasu w ich domach nie da się normalnie mieszkać. Wszystko przez olbrzymi hałas i pęknięcia, które z każdym dniem były coraz większe.
Dziury w niektórych miejscach mają już ponad centymetr grubości. "Super Express" pisał o tej sprawie w listopadzie. Mieszkańcy poprzez protest domagają się, aby urzędnicy nie ignorowali ich i przyjrzeli się kwestii zabezpieczeń budynków, ponieważ nie chcą z dnia na dzień stracić swoich domów.
Protest mieszkańców poparł już Komitet Obrony Lokatorów. Konsorcjum budujące metro na razie jednak bagatelizuje sprawę.
- Zabezpieczenia są i ciągle je monitorujemy. Przy ulicy Targowej wzmocniliśmy konstrukcję budynków, które już przed rozpoczęciem budowy metra były w opłakanym stanie - tłumaczy Mateusz Witczyński (28 l.), rzecznik AGP Metro Polska.
WARSZAWA: Lokatorzy protestują przeciwko budowie metra
2013-02-01
8:59
Od kiedy budowa II linii metra zawitała na Pragę-Północ, lokatorzy okolicznych kamienic żyją w ciągłym strachu. Budynki, w których mieszkają, zaczęły bowiem nagle pękać. Z tego powodu lokatorzy z ul. Targowej w najbliższą sobotę pod budynkiem poczty na skrzyżowaniu ulicy Targowej z al. Solidarności organizują pikietę. Chcą w ten sposób zwrócić uwagę na zagrożenie i wymóc większe zabezpieczenie na wykonawcach inwestycji.