Urzędnika obronili radni z PSL i PO. Nie obyło się jednak bez ostrej dyskusji. Radni PiS i SLD obarczali marszałka winą za katastrofalny stan finansów województwa i gigantyczne zadłużenie, które przekroczyło dopuszczalny prawem pułap 60 proc. dochodów samorządu.
Patrz też: Czy straż miejska w Warszawie jest potrzebna?
Skarbnik urzędu Marek Miesztalski odbijał piłeczkę: - Gdyby nie janosikowe, nie musielibyśmy brać ani złotówki kredytów - przekonywał. Mazowsze ma też od wczoraj nowego członka zarządu. Wicemarszałka Krzysztofa Strzałkowskiego, który został burmistrzem Bemowa, zastąpiła Elżbieta Lanc, kiedyś działaczka PSL, obecnie PO.