Jak tłumaczył później, semafor zezwalał na jazdę z maksymalną prędkością 70 km/h, jednak wskazania zwrotnic zobowiązywały do ograniczenia prędkości do 40 km/h. Maszynista odmówił dalszej jazdy i zażądał wezwania komisji, która ma ocenić sprawność urządzeń kolejowych. Pasażerowie składu zmierzającego do Bielska-Białej musieli pogodzić się z opóźnieniami podróży.
WARSZAWA: Maszynista zatrzymał pociąg
2012-07-13
4:00
Niepokojący incydent na torach w centrum Warszawy. Tuż po godz. 7 wyjeżdżający z Dworca Centralnego w stronę Zachodniego maszynista pociągu Beskidy zatrzymał awaryjnie skład, bo semafory dawały sprzeczne sygnały.