W piątek na świat przyszła czwarta pociecha tych sympatycznych zwierzaków. Jest bardzo mała, bo niewiele większa od ludzkiej ręki. Na razie opiekunowie oseska jeszcze go nie zważyli i nie zmierzyli - czekają, aż maluch trochę ochłonie i rozejrzy się w nowym świecie. Cudnego zwierzaka będzie można oglądać podczas ferii. Wtedy też opiekunowie nadadzą mu imię, bo u tak małych mrówkojadów trudno jest określić płeć. I choćby z tego powodu warto wybrać się w najbliższych dniach do zoo. Poza tym grupy zorganizowane "Zimy w mieście" mają wstęp bezpłatny.
WARSZAWA: Mały mrówkojad przyszedł na świat
2013-01-23
2:00
Ale niespodzianka i to w środku mroźnej zimy! W warszawskim zoo pracownicy mają nie lada powód do radości - w ogrodzie zoologicznym urodził się mały mrówkojad. Para mrówkojadów - samica Yura i samiec Lutza doczekała się potomka.