Nieuwagę mężczyzny bez wahania postanowił wykorzystać 36-letni rabuś. Bezszelestnie zabrał mu z kieszeni smartfona, ostrożnie zdjął zegarek i uciekł. Poszkodowany zgłosił kradzież na policję. Łączna wartość tych gadżetów wynosiła prawie 7 tys. zł! Policjanci zabezpieczyli okoliczny monitoring i rozpoczęli poszukiwania złodzieja.
TYLKO U NAS. KOLEJNE SZOKUJĄCE FAKTY: Po WYPADKU AUTOBUSU ukrył NARKOTYKI w PODPASKACH!
Trzy dni później mężczyzna wpadł w ręce mundurowych przechadzając się ulicą. Podczas rozmowy przyznał się do kradzieży. Powiedział jednak, że nie odda swojego łupu bo sprzedał go w lombardzie! Policjanci dotarli do wskazanego punktu i zabezpieczyli skradzione gadżety. - Śledczy przedstawili mężczyźnie zarzut dokonania kradzieży. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności - informuje sierż. szt Irmina Sulich.
Warszawa. Zagapił się i ZAWISŁ na barierach. Zablokował RUCHLIWĄ TRASĘ [GALERIA]
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.