Warszawskim liderem jest w tym gronie stowarzyszenie Miasto Jest Nasze, dowodzone przez miejskiego aktywistę Jana Śpiewaka (27 l.). Porozumienie zamierza wystawić swoich kandydatów na radnych w jesiennych wyborach w kilku dużych miastach, m.in. Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Poznaniu i Toruniu. Przekonują, że chcą być alternatywą dla partii politycznych które - ich zdaniem - pochłonięte rozgrywkami politycznymi, nie dbają o podstawowe sprawy miasta. - Chcemy w Warszawie wystawić kandydatów do wszystkich rad dzielnic i liczymy na co najmniej 10-procentowe poparcie - deklaruje Jan Śpiewak. Przyznaje, że Rada Warszawy jest poza ich zasięgiem. Porozumienie Ruchów Miejskich nie wystawi własnego kandydata na prezydenta Warszawy. Na razie nie zamierza też popierać nikogo innego. Choć zawiązany właśnie nowy komitet to jawna konkurencja dla Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej i jej kandydata na prezydenta Piotra Guziała (39 l.). WWS dotąd sama zabiegała o głosy ponadpartyjnego elektoratu. - To nie jest autentyczne. WWS to zlepek różnych byłych działaczy konkretnych partii politycznych - ocenia Śpiewak.
Warszawa. Mieszkańcy mają dość polityków
2014-07-09
1:20
Kolejna grupa mieszkańców stolicy zwiera szyki przed wyborami samorządowymi! Wczoraj na pl. Bankowym przed Ratuszem ogłosili to przedstawiciele Porozumienia Ruchów Miejskich.