Warszawa. Mieszkańcy Pragi-Północ walczą o darmowy parking. Sprzeciwiają się wdrożeniu SPPN na ulicach dzielnicy

Warszawa, Praga-Północ. Mieszkańcy nie chcą płatnego parkowania na swoim osiedlu

Po nowym roku do strefy płatnego parkowania zostaną włączone nowe obszary na Pradze-Północ. Przy kolejnych ulicach na staną parkometry, zmieni się organizacja ruchu. Tylko z kilku ulic okalających plac Hallera na osiedlu Praga II urzędnicy wytną kilkadziesiąt procent miejsc postojowych! – To stosunkowo mały obszar ograniczony od północy ul. Starzyńskiego, a z pozostałych stron sąsiadujący z obecną granicą SPPN – wyjaśnia Jakub Dybalski z Zarządu Dróg Miejskich.

Mieszkańcy Pragi-Północ postanowili zawalczyć o wykreślenie tego obszaru z SPPN. Dlaczego? Wielu z nich czuje się oszukanych. W konsultacjach społecznych wzięło udział około 100 osób, co stanowi zaledwie 0,6 proc. mieszkańców osiedla zamieszkanego przez blisko 15 tys. osób! – W obrębie osiedla zarejestrowanych jest ponad 11 tys. aut, a miejsc parkingowych po włączeniu do SPPN będzie tylko 1,5 tys. – wyliczają dalej prażanie. Przygotowano więc petycję, pod którą mieszkańcy Pragi II zaczęli składać swoje podpisy.

Praga-Północ. Pierwszego dnia złożono ponad 300 podpisów pod petycją

– W ciągu kilku godzin, podczas pierwszej akcji przeciwko wprowadzeniu SPPN na osiedlu Praga II, pod petycją, udało nam się zebrać kilkaset podpisów. To jest nasz pierwszy ruch na ulicach. Liczymy, że podpisów uda nam się zebrać kilka tysięcy – mówił „Super Expressowi” Kamil Ciepieńko, Radny Dzielnicy Praga-Północ.

– Już teraz widzimy, jakie jest zainteresowanie, jakie są długie kolejki do naszych list. Wierzymy, że Rada Warszawy, kiedy zobaczy ten ogrom zaangażowania i zdenerwowania mieszkańców przemyśli jeszcze raz swoją decyzję i spojrzy na nasze osiedle, trochę innym okiem – dodaje radny. Drugie zbieranie podpisów zaplanowano na wtorek (8 listopada) między godziną 17 a 20 przy ul. Burdzińskiego 7.