Warszawa. Miliardy na nową Pragę

Przedwyborcze hasło Hanny Gronkiewicz-Waltz "miliard na rewitalizację Pragi" budziło kontrowersje i pytania, bo trudno było znaleźć w miejskich dokumentach obiecane kwoty. - Widzicie, jest po wyborach, a ja znów jestem na Pradze - zażartowała wczoraj prezydent, przedstawiając wreszcie konkrety. Największa część z puli 1,4 mld zł w ciągu najbliższych 8 lat pójdzie na mieszkania. Za 917 mln zł powstanie 1,7 tys. nowych mieszkań, głównie w formule TBS, 675 kolejnych Praga zyska w kompleksowo wyremontowanych, wysiedlonych już zabytkowych kamienicach, takich przy Targowej 14/16, Małej 5 i 13 czy Markowskiej 16. Pięć tysięcy lokali zostanie podłączonych do centralnego ogrzewania. - To pozwoli przerwać zaklęty krąg biedy na Pradze. Nie będziemy budować tu wieżowców, ale inwestować, zachowując charakter tej części miasta - mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz. Kolejne 477 mln zł pójdzie na inwestycje w kulturę, z czego najdroższa (za prawie 300 mln zł) będzie siedziba dla orkiestry Sinfonia Varsovia przy Grochowskiej. Nowe centrum kultury powstanie w obecnej ruinie pałacyku Konopackiego. Remontu doczeka się najstarszy praski teatr - Baj, wraz ze znajdującym się w tym budynku przedszkolem i muzeum lalek.

Zobacz: Wielki Tydzień z Janem Pawłem II. Święty odchodził od nas 10 lat temu

Następne, mniej już kosztowne, cele to integracja społeczna i tworzenie nowych miejsc aktywności (za 53 mln zł) oraz kreowanie przedsiębiorczości na Pradze (36 mln zł). Centra kreatywności powstaną przy Targowej 56, 80, a nowe miejsca dla inicjatywy samych mieszkańców - przy Siarczanej 6 i Markowskiej 16. Nowe życie zyskają też bazary Różyckiego i Trockiej. - Inwestujemy w Pragę na zasadzie akupunktury. Nakłuwamy w pewien punkt, przeznaczając pieniądze np. na siedzibę orkiestry czy Muzeum Pragi, przez co stymulujemy rozwój wokół - wyjaśnia odpowiedzialny za rewitalizację wiceprezydent Michał Olszewski.

Program odnowy Pragi ma teraz zostać skonsultowany z mieszkańcami - pierwsze spotkania po świętach wielkanocnych. A w połowie roku ostateczna wersja dokumentu trafi do uchwalenia przez Radę Warszawy.