Rodzina sokołów na 45. piętrze Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie
Franek i Giga – para sokołów wędrownych, która zadomowiła się na 45. piętrze Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie doczekała się kolejnego potomstwa. Tej wiosny na świat przyszły ich trzy pociechy: Aria, Iga i Varso. We wtorek, 17 maja, młode ptaki zostały zaobrączkowane. Warszawskie podlotki otrzymały swoje oznakowania w kolorze niebieskim i żółtym. Oznacza to, że są to dzikie ptaki miejskie. Na obrączkach wygrawerowano też indywidualne oznaczenia, dzięki którym będzie wiadomo, jaki to ptak, i z jakiego kraju pochodzi.
Przeczytaj też: Sztorm i Dolar zaprowadzą porządek na Ursynowie. Nietypowy pomysł w Warszawie
Na co dzień warszawską rodzinę sokołów można podglądać w internecie. Dzięki specjalnym kamerkom umieszczonym w gnieździe codziennie prowadzona jest transmisja live na stronie peregrinus.pl, a także na facebookowym profilu Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”.
Młody Varso spadł z krawędzi Pałacu Kultury
Wierni obserwatorzy gniazda warszawskich sokołów dostrzegli, że w czwartkowy wieczór (19 maja) po godz. 20 z PKiN wypadł nielot sokoli – Varso. Młody ptak runął z 45. piętra! Wcześniej na profilu stowarzyszenia pojawiały się informacje, że uciekinier wędrował po rynnie. Niestety, ryzykowna przygoda zakończyła się bardzo źle.
Informację, o tym, że ptak spadł, potwierdziliśmy w Stowarzyszeniu „Sokół”. Przeszukane zostały wszystkie miejsca, w których mógł potencjalnie wylądować, jednak nie udało się go odnaleźć. Co gorsza, w Stowarzyszeniu usłyszeliśmy, że u Varso jeszcze nie wykształciły się lotki, przez co ptak nie miał możliwości, by wzbić się w powietrze. Maluch runął prosto w dół.
Trwają poszukiwania sokoła Varso
Społeczność forum i obserwatorów sokolego gniazda nie poddaje się. Członkowie mobilizują się i organizują w sobotę (21 maja) akcję poszukiwawczą, do której zapraszają wszystkich chętnych. „Poszukamy go w miejscach bardziej oddalonych. Przeszukamy park przy Świętokrzyskiej. Zapraszam wszystkich chętnych do wzięcia udziału w poszukiwaniach. Zbiórka o godzinie 12:00 przy zbiegu ulic Świętokrzyska - E. Plater (przy dawnym Okrąglaku, dziś Pijana wiśnia). Im nas więcej, tym lepiej” - poinformował „Super Express” Hubert Mazurek, jeden z sympatyków sokołów wędrownych mieszkających na 45. piętrze PKiN w Warszawie.
Stowarzyszenie „Sokół” przekazało nam, że bardzo mało prawdopodobne, by sokół Varso przeżył upadek. Jeśli jednak ktoś widział młodego ptaka lub go znalazł, powinien jak najszybciej zgłosić to odpowiednim służbom lub przedstawicielom Stowarzyszenia. Hubert Mazurek apeluje, by turyści i mieszkańcy Warszawy odpoczywający i odwiedzający okolice Pałacu Kultury zwracali uwagę, czy być może gdzieś w okolicy nie widać zaginionego malucha.