Burmistrz dzielnicy alarmuje, by nie dać się nabrać. Jedynymi opłatami za wydanie zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych są opłaty wymienione w Ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, które wnoszone są na miejskie rachunki. Sprawą zajęła się policja.
PRZECZYTAJ: Muzułmanie chcą zakazu sprzedaży alkoholu w Londynie. Brytyjczycy przerażeni