St. post. Patryk Mitura nie żyje. Miał zaledwie 24 lata.
Wielka żałoba w stołecznej policji. Funkcjonariusze żegnają swojego tragicznie zmarłego kolegę. St. post. Patryk Mitura, policjant 1 kompanii prewencji Oddziału Prewencji Policji w Warszawie, miał zaledwie 24 lata. Zginął 15 sierpnia, w święto Wojska Polskiego, w tragiczny wypadku.
Jak podaje lokalny portal lubartow.24wspolnota.pl, st. post. Patryk Mitura pochodził z Talczyna (pow. lubartowski). Niedawno poślubił swoją ukochaną. 15 sierpnia stracił życie w wypadku samochodowym w drodze do pracy.
Zobacz też: Młody mieszkaniec Płocka znaleziony martwy! Jego ciało było w "okrąglakach"
Policjant przez lata związany był z klubami piłkarskimi. Grał w Polesiu Kock, gdzie zadebiutował mając 15 lat,, w Motorze Lublin w Centralnej Lidze Juniorów, a także w sezonie 2018/2019 w MKS Podlasie Biała Podlaska.
"Zapamiętamy go jako niezwykle ambitnego, walecznego zawodnika, ale także fantastycznego człowieka, który był wzorem dla innych" - wspominają zmarłego koledzy z drużyny Polesie Kock.
St. post. Patryk Mitura służył w stołecznej policji
"St. post. Patryk Mitura służbę w szeregach policji pełnił od dnia 16.09.2020r., gdzie od początku związany był z Oddziałem Prewencji Policji, gdzie służył w Kompanii Reprezentacyjnej. Wielokrotnie uczestniczył w uroczystościach o charakterze państwowym, resortowym, religijnym oraz patriotyczno-religijnym" - wspominają zmarłego kolegę stołeczni policjanci.
"Dał się poznać jako policjant niezwykle zaangażowany, sumienny i rzetelny podczas realizacji obowiązków służbowych, identyfikujący się z celami formacji, w której służył. Zawsze można było na niego liczyć – zawodowo i prywatnie. To ogromna strata dla całego środowiska policyjnego" - dodają mundurowi.
Ostatnie pożegnanie st. post. Patryka Mitury
Ostatnie pożegnanie st. post. Patryka Mitury odbędzie się w piątek, 26 sierpnia, w Kocku. Najpierw o godz. 15 w Parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny odbędzie się Msza pogrzebowa. Tuż po niej zmarły policjant zostanie pochowany na Cmentarzu w Kocku.