WARSZAWA: Most Północny DOPIERO LATEM

2011-12-22 2:00

Nie mamy dobrych wiadomości dla kierowców. Most Północny będzie gotowy dopiero w wakacje, czyli pół roku później, niż planowano. Drogowcy podpisali właśnie aneks z wykonawcą i prace przy budowie nowej przeprawy zakończą dopiero 30 czerwca 2012 roku. Według urzędników powodem opóźnień na budowie jest zła pogoda i niski stan wody w Wiśle.

Zmotoryzowani mieszkańcy Białołęki i Bielan będą jeszcze sporo musieli postać w korkach. Powód? Drogowcy po raz kolejny zmienili termin oddania mostu Północnego.

- Podpisaliśmy aneks do umowy, który zobowiązuje wykonawcę do zakończenia prac do 30 czerwca 2012 roku - mówi w rozmowie z "Super Expressem" Małgorzata Gajewska (46 l.), rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. - To nie wynika z winy wykonawcy. Od rozpoczęcia prac mieliśmy trudne warunki atmosferyczne: srogie zimy, potem powódź, a w tym roku okazało się, że woda podmywa jeden z filarów mostu - wylicza przyczyny Gajewska.

Pierwotnie prace planowano zakończyć w grudniu tego roku. Teraz jednak okazuje się, że ta kluczowa dla stolicy inwestycja nie będzie gotowa przed EURO 2012. Drogowcy jednak uspokajają mieszkańców.

- Na samej przeprawie została do dokończenia budowa ekranów akustycznych, oświetlenia i sygnalizacji świetlnej. Powinniśmy się z tym uwinąć do końca stycznia, a potem czekać na odbiory techniczne - mówi Gajewska.

Te powinny potrwać około dwóch miesięcy. Wówczas na wiosnę moglibyśmy pojechać z Bielan na Białołękę. Resztę robót, czyli m.in. dokończenie mostu tramwajowego i wiaduktu na Modlińskiej, drogowcy planują zakończyć do wakacji.

- Ten most powinien być oddany jak najszybciej, nawet jedna nitka. To byłoby bardzo duże ułatwienie dla zmotoryzowanych warszawiaków - mówi Mieczysław Siennicki (64 l.), kierowca z Białołęki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki