"Ma wołać na cały świat - nigdy więcej wojny"
Wanda Traczyk-Stawska od wielu lat apelowała o stworzenie izby pamięci, miejsca, które byłoby hołdem dla cywilnych ofiar Powstania. - Rodziny tych, którzy tu leżą, są mi najbardziej bliskie. I ich głosem ma być ten cmentarz i ta izba pamięci. Ona ma wołać na cały świat – nigdy więcej wojny! A już się toczy na Ukrainie. I dlatego wszyscy razem żyjący na tym globie nie możemy na to pozwolić – mówiła Powstanka. Na otwarciu izby pamięci był także prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. - Dzisiaj myślimy o tych wszystkich, którzy tu spoczywają. To moment wzruszenia, moment szczególny. Dlatego, że wszyscy pamiętamy, co się w tamtych dniach działo - powiedział. Izba pamięci powstała z inicjatywy Społecznego Komitetu ds. Cmentarza Powstańców Warszawy, którego przewodniczącą jest sama Wanda Traczyk-Stawska. Izba składa się z dwóch pawilonów połączonych Murem Pamięci, na którym znajdą się ponad 62 tys. mosiężnych tabliczek z nazwiskami ofiar Powstania i puste tabliczki symbolizujące tych, których nie udało się zidentyfikować.
Wielki apel Wandy Traczyk-Stawskiej
W przemówieniu Powstańczyni nie zabrakło emocjonalnego apelu. - Spójrzcie, jaki piękny jest świat! On zginie przez wojny. Dlatego wołam do opinii publicznej na całym świecie: zróbcie wszystko, żeby nie było III wojny światowej. Pomóżcie Ukrainie! – mówiła Wanda Traczyk Stawska. Pani Wanda tłumaczyła też zebranym, że budynek nie miał mieć formy „pięknego pałacyku” – tylko ponurego bunkra. Po to, żeby po wyjściu z niego było widać, jak piękny jest świat. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zwracał zaś uwagę, że w jednej z sal znajduje się mapa Warszawy z zaznaczonymi czerwonymi szpilkami miejscami, gdzie w czasie Powstania ginęli Polacy. I że w rejonie Woli tych szpilek jest tak duże, że powstaje wielka czerwona plama. - Takie miejsca powinny krzyczeć. Takie miejsca, nie politycy. Prawdziwy patriotyzm polega na tym, byśmy umieli wsłuchać się w głos bohaterów. Musimy pamiętać, musimy rozliczać, ale musimy też patrzeć w przyszłość. Nigdy historia nie powinna być traktowana instrumentalnie, dla potyczek politycznych – powiedział prezydent Trzaskowski. – Patriotyzm polega przede wszystkim na tym, żeby patrzeć w przyszłość. Dobrą przyszłość dla nas i dla naszych ukraińskich sąsiadów - powiedział prezydent Warszawy.
Polecany artykuł: