WARSZAWA: Nowe fotoradary będą łapać kierowców

Skrzyżowanie Sobieskiego, Witosa i Sikorskiego należy do najniebezpieczniejszych w stolicy. Prawie codziennie dochodzi tu do stłuczek. Dlatego stanęły tu fotoradary. Cztery urządzenia rozstawiono na każdym rogu skrzyżowania. Opancerzone, blisko trzymetrowe słupy czekają na koniec remontu chodników i ścieżki rowerowej na Sobieskiego. Wówczas zostaną podłączone do prądu. - Będą badać prędkość i przy okazji sprawdzą, czy kierowcy nie przejeżdżają na czerwonym świetle - tłumaczy Katarzyna Dobrowolska ze straży miejskiej. Dzięki technice światłowodowej wyślą potem zdjęcie łamiącego przepisy do strażnika. - Będzie na pewno bezpieczniej, bo kierowcy nie będą się tu tak rozpędzać - mówi Mateusz Szulc (26 l.), kierowca. Sam jednak ma wątpliwości, czy fotoradar nie będzie robił zdjęć przejeżdżającym już na pomarańczowym świetle.

To jednak jeszcze nie koniec! Następne fotoradary tym razem Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego zamknięte w żółtej puszce staną w kolejnych trzech miejscach stolicy: na Wale Miedzeszyńskim na wysokości Trasy Łazienkowskiej, na Puławskiej na wysokości Rzymowskiego (w stronę centrum) oraz w Al. Jerozolimskich przy Białobrzeskiej (w stronę Pruszkowa). - To pierwsze wytypowane miejsca na podstawie policyjnych statystyk wypadków i natężenia ruchu - tłumaczy Alvin Gajadhur (38 l.), rzecznik GITD. - Być może ta lista ulegnie zmianie lub dojdzie jeszcze jakieś miejsce - dodaje. Fotoradary mają się pojawić w okolicach marca 2012 roku.

Alvin Gajadhur (38 l.), rzecznik GITD:

- Fotoradary pojawią się na Wale Miedzeszyńskim, na ul. Puławskiej i w Al. Jerozolimskich. To pierwsze wytypowane miejsca na podstawie policyjnych statystyk wypadków i natężenia ruchu