Kolejarze potrafią zaskoczyć. Już jutro pasażerowie ustawiający się gęsiego w kolejce na samym jej początku będą mieli przed sobą świetlną tablicę. Na niej wyświetli się numerek wolnej kasy, a dodatkowo jeszcze zostanie on wyczytany. - Takie rozwiązanie ma usprawnić funkcjonowanie kolejki - tłumaczy Zuzanna Szopowska, rzeczniczka PKP Intercity. - Nie będzie już takich sytuacji, że pani pracująca w okienku będzie musiała zapraszać do kasy. Przez to zakup biletu trwał dużo dłużej - tłumaczy rzeczniczka.
Testy rozwiązania rodem z nowoczesnych supermarketów mają trwać dwa miesiące. Jeżeli się powiodą, system zostanie wprowadzony nie tylko na Centralnym, lecz także na innych największych dworcach w kraju. Niestety kolejki prawdopodobnie nie znikną, choć kolejarze liczą, że się zmniejszą.