Kim byli Żołnierze Wyklęci? To bohaterowie Armii Krajowej, którzy w podziemnych strukturach walczyli o wolną Polskę, więzieni przez komunistyczne władze, na przełomie lat 40. i 50. zostali brutalnie wymordowani i pochowani w dołach, m.in. na "Łączce" na Powązkach. Łącznie w stołecznej mogile spoczywa około 300 osób.
- To były elity, które rządziłyby wolną Polską - mówi Andrzej Arseniuk, rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej.
To właśnie wokół IPN koncentrować będą się główne uroczystości. W Przystanku Historia (ul. Marszałkowska 21/25) od godz. 11 odbywać się będą projekcje filmów poświęconych walce o niepodległość oraz rozmowy z historykami.
Z kolei przy ratuszu dzielnicy Białołęka od godz. 10 rekonstruktorzy rozbiją obozowisko i pokażą, w jakich warunkach Żołnierze Wyklęci ukrywali się w lasach. O godz. 12.30 odbędzie się inscenizacja napadu na konwój NKWD.
Dużo działo się będzie też na Pradze. O godz. 12 w pięciu punktach związanych historycznie z prześladowaniami żołnierzy (dawny areszt śledczy przy Namysłowskiej 6, dawna kwatera NKWD przy Strzeleckiej 10, dawne siedziby UB przy Cyryla i Metodego 4
i Sierakowskiego 7 oraz dawny trybunał wojskowy przy Jagiellońskiej 38) odbędą się wystąpienia oraz wykłady poświęcone pamięci zamordowanych. Z kolei o godz. 17.30 przedstawiciele rodzin Żołnierzy Wyklętych oraz władz złożą kwiaty pod tablicą pamiątkową aresztu przy Rakowieckiej, gdzie przetrzymywani byli więźniowie polityczni, w tym m.in. gen. Emil Fieldorf "Nil" (58 l.). Uroczystości zamknie specjalna rowerowa Masa Krytyczna, która w sobotę o godz. 12 ruszy z placu Zamkowego i pojedzie m.in. pod mokotowski areszt śledczy.