Spryt oszustów nie zna granic! 56-letnia Bożena T. pod pretekstem sprzedaży obrusu weszła wraz z 16-letnią pomocnicą do mieszkania starszej pani. W tym czasie ich wspólniczka ogołociła lokal z pieniędzy i kosztowności.
W połowie października mieszkankę kamienicy przy ul. Kredytowej zaczepiły dwie kobiety. Chciały pomóc jej wnieść do domu torby z zakupami. Kiedy 81-latka otworzyła drzwi do mieszkania, kobiety przeszły do konkretów. Bożena T. (56 l.) i asystująca jej 16-latka wyjęły z torby duży obrus i zaczęły namawiać staruszkę do jego kupna.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Warszawa. Areszt za kradzież marynarek
Oszustki rozłożyły go, tworząc parawan, za którym do mieszkania wślizgnęła się Danuta T. (52 l.). Kiedy gospodyni odmówiła kupienia obrusu, kobiety w pośpiechu opuściły lokal. 81-latka szybko zorientowała się, że została okradziona. - Łupem złodziei padły złote pierścionki i srebrne łańcuszki, wycenione przez pokrzywdzoną na 5 tys. zł, 3 tys. zł w gotówce, a nawet 4 złote koronki na zęby - mówi kom.
Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji. Namierzenie bandy zajęło kilka tygodni. Bożenie T. i Danucie T. grozi 5 lat więzienia. 16- latką zajmie się sąd rodzinny.