Czworonożni lokatorzy mają do dyspozycji drewniany pawilon a nad ich bezpieczeństwem czuwają kamery. Owce i osiołek, dokarmiane świeżym sianem i warzywami, zostały wypożyczone z ogrodu zoologicznego. W niedzielę na ich powitaniu zjawiły się prawdziwe tłumy. Mieszkańcy dzielnicy wspólnie śpiewali kolędy przy akompaniamencie Kapeli Praskiej i Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Czekały też na nich wigilijne potrawy m.in. pierogi z kapustą i grzybami i barszcz z uszkami.
Najmłodsi otrzymali drobne upominki. Praską żywą szopkę podziwiać będzie można przez dwa tygodnie. Jej ustawienie to kontynuacja pomysłu radnego dzielnicy Kamila Ciepieńko (31 l.).