Warszawa: Oto najbogatsi radni

2013-05-17 3:00

Stołeczni radni nie mogą narzekać na brak pieniędzy. Z ujawnionych niedawno oświadczeń majątkowych wynika, że większość mimo kryzysu wciąż się bogaci. Niezmiennie najwięcej milionerów ma w swoich szeregach PO, a najbogatszym radnym jest Piotr Kalbarczyk, znany z dobrych interesów na Stadionie Narodowym. Są jednak i tacy, których dochody zabiera... komornik.

Choć kryzys szaleje, lista milionerów zasiadających w Radzie Warszawy się nie zmienia. Jak co roku otwiera ją Piotr Kalbarczyk (52 l.) z PO, który może się pochwalić nie tylko najwyższymi zarobkami w 2012 roku - ponad 369 tys., ale też największym majątkiem spośród radnych.

>>> Tyle zarabiają Polacy!

Cztery domy, mieszkanie i grunty, których jest współwłaścicielem, oraz gotówka warte są w sumie około 4,8 mln zł, i to po odliczeniu największego w radzie miasta kredytu, który w 2012 roku wynosił w sumie około 2,3 mln zł. Do tego doliczyć trzeba udziały w czterech spółkach, w tym firmie w Aluglass Realizacja, która zgarnęła opisywany przez "Super Express" lukratywny kontrakt na Stadionie Narodowym.

Drugie miejsce na liście milionerów zajmują Ewa Masny (67 l., PO) i Mieczysław Król (55 l., PiS), który szefuje jednemu z departamentów w Banku Ochrony Środowiska. Radna swój dom, mieszkanie, działki i oszczędności wycenia na około 2,6 mln zł. Mniej więcej tyle samo, po odliczeniu kredytów, warte są akcje, dwa domy, dwa mieszkania i 2 toyoty radnego Mieczysława Króla, ale on dzieli się tym ze swoją małżonką.

Z radnych lewicy najbogatszy jest Adam Cieciura (36 l., SLD), dorabiający do diety radnego doradztwem gospodarczym. Oszczędności, akcje, dom, las i dwa samochody, które posiada do spółki z żoną, oraz drugi dom do spółki z rodzicami warte są po odliczeniu 730 tys. zł kredytów około 2,4 mln zł.

Po oświadczeniach widać też, że radni PO wciąż zyskują na partyjnych kontaktach. Dowodem jest Zofia Trębicka (65 l.), która została dyrektorem biura poselskiego Marcina Kierwińskiego, i Izabela Chmielewska (27 l.), rok wcześniej jedynie właścicielka kawiarni, dziś dyrektor biura poselskiego Marcina Święcickiego.

Co ciekawe, większość stołecznych radnych bardziej lub mniej, ale żyje na krechę. Bez kredytów, najczęściej mieszkaniowych, radzi sobie zaledwie 20 z 60 miejskich radnych. W najgorszej sytuacji jest chyba radny Maciej Maciejowski (35 l.), obecnie niezrzeszony, któremu 900 zł z wynoszącej około 2,5 tys. zł diety radnego zabierał komornik. Pozbawiony pracy po kontrowersyjnych komentarzach radny dorabia jak może - statystuje w filmach, zajmuje się badaniami rynku, a zimą nawet odśnieżaniem. Dostawał za to około 600 zł na miesiąc.

Najbogatsi radni z Warszawy

 

Piotr Kalbarczyk (52 l., PO) - 4,8 mln zł. Ma cztery domy, mieszkanie i grunty, których jest współwłaścicielem

Ewa Masny (67 l., PO) 2,6 mln zł Na tyle wycenia swój dom, mieszkanie, działki oraz oszczędności

Mieczysław Król (55 l., PiS) - 2,6 mln zł Szef departamentu jednego z banków

Zofia Trębicka (65 l., PO) 2,4 mln zł Jest dyrektorką biura poselskiego

Adam Cieciura (36 l., SLD) 2,4 mln zł Dorabiający do diety radnego doradztwem gospodarczym

Paweł Lech (48 l., PO) 2 mln zł Jest właścicielem firmy poligraficzno-reklamowej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki