Oto kilka naszych propozycji na weekend pod chmurką. W sobotę od południa przez cztery godziny na placu Defilad pojawi się wielki bluescreen, na tle którego będzie można zrobić sobie niewykonalne w rzeczywistości zdjęcie z Pałacem Kultury. Możemy urosnąć na ćwierć kilometra i zrównać się wzrostem z Pałacem, objąć go, dotknąć palcem iglicy. To prezent PKiN dla warszawiaków na 60. urodziny gmachu. Po wizycie w centrum zapraszamy na Pragę na solidną dawkę egzotycznej afrykańskiej muzyki. O godz. 17 przy Café Baobab (Francuska 31) zagrają bębniarze z Senegalu i Nowej Gwinei - Amadou Fola i Gaspard Conde. - Są naprawdę wirtuozami gry na bębnach djembe, sabar i dundun. Chcemy w ten sposób przypomnieć wielokulturowy charakter Saskiej Kępy. Każdy może poznać lepiej bogatą kulturę zachodniej Afryki - mówi muzyk Mamadou Diouf, współorganizator spotkań "Pod Baobabem". A komu będzie jeszcze mało muzyki - bigbit i bikiniarze czekają w sobotni wieczór do godz. 23 na chętnych do tańca na dechach na Podzamczu.
Niedzielę też warto spędzić na Pradze. W parku Skaryszewskim w godz.12-20 zainstaluje się Francuskie Miasteczko z typowymi dla tego kraju przysmakami, serami, winami i croissantami. Na scenie piosenki Garou, Mirelle Mathieu czy Jacques'a Brela zaśpiewają finaliści konkursu. Francusko-Polska Izba Gospodarcza chce tego dnia odtworzyć atmosferę wyjątkowo hucznych obchodów święta narodowego Francji.