Sprawdziliśmy to: bez "175" podróż ze Śródmieścia na Okęcie będzie dwa razy droższa, a mieszkańcy Falenicy przepłacą ponad 3 złote za dojazd do centrum!
Zarząd Transportu Miejskiego powinien zmienić nazwę na Zarządzimy Twoją Mamoną. Urzędnicy postanowili przyciąć linie autobusowe, które dublują się z komunikacją na szynach. Nie pochwalili się jednak, że dzięki tym zmianom dużo więcej pieniędzy będą musieli wydać pasażerowie! Szczególnie kosztowne będą przesiadki. Dziś chcąc dostać się z dalekiej Ochoty np. na Uniwersytet Warszawski, wystarczy wsiąść w linię 175 i zapłacić 4,40 zł za bilet jednorazowy.
Po likwidacji tej linii pasażerowie jadący z okolic Traktu Królewskiego np. na lotnisko czy do firm zlokalizowanych przy ul. 1 Sierpnia lub 17 Stycznia będą musieli wybrać autobus linii 128 (3,40 za bilet 20-minutowy) i np. autobus 188 (3,40 za kolejny bilet 20-minutowy), co daje 6 złotych i 80 groszy!
W identycznej sytuacji są mieszkańcy Falenicy, dla którym ZTM skraca linię 521. Do tej pory była ich jedynym bezpośrednim łącznikiem z centrum miasta. Teraz autobus będzie dojeżdżać tylko do ronda Wiatraczna. Tam trzeba się przesiąść do tramwaju. Czasowo wygląda to podobnie, a ile kosztuje? Podróż z Falenicy na Dworzec Centralny teraz kosztuje 4,40 zł, ale po skróceniu połączenia będzie to już 8,80 (4,40 zł - bilet jednorazowy na autobus + 4,40 zł - bilet jednorazowy na tramwaj).
Nie będzie także bezpośredniego połączenia Nowodworów z Ursynowem w postaci "503". Mieszkańcy Białołęki będą musieli korzystać z przesiadki, co podwoi koszty takiej podróży.