Ostatni osobnik żyjący na wolności został zabity w 1974 roku. Mała warszawska sika pierwsze dni swojego życia spędza w ciepłej stajni pod okiem rodziców i szczęśliwych opiekunów. Najprawdopodobniej w ciągu kilkunastu dni będzie można ją zobaczyć już na wybiegu.
Siki przed laty żyły w lasach północnego Wietnamu, ale polowano na nie ze względu na smaczne mięso oraz poroże używane w azjatyckiej medycynie. Dziś gatunek zagrożony jest wyginięciem. Nowy jelonek to pierwsza sika urodzona w warszawskim zoo.
Zobacz: Rodzinny DRAMAT w Kotuniu. Nie mógł żyć bez syna, więc RZUCIŁ SIĘ pod pociąg!