Trzeba naprawdę nie mieć serca, by w taki sposób potraktować czworonoga. Właściciel owczarka niemieckiego zostawił psiaka na długie godziny w zamarzniętym i ośnieżonym samochodzie przy ul. Żwirki i Wigury. W środku panował bałagan i czuć było psie odchody. Straż dla Zwierząt odebrała mężczyźnie owczarka.
Zobacz też: Kanibal "Szalony Pies" zjada ciało muzułmanina na oczach tłumu! STRASZNE ZDJĘCIA
Warszawa: Pies pozostawiony na mrozie
2014-01-22
3:00
Trzeba naprawdę nie mieć serca, by w taki sposób potraktować czworonoga. Właściciel owczarka niemieckiego zostawił psiaka na długie godziny w zamarzniętym i ośnieżonym samochodzie przy ul. Żwirki i Wigury. W środku panował bałagan i czuć było psie odchody. Straż dla Zwierząt odebrała mężczyźnie owczarka.