Brutalne pobicie piłkarza w Warszawie
Do brutalnego pobicia piłkarza klubu sportowego AKS ZŁY doszło w nocy z 3 na 4 września w Warszawie. Jak poinformował w mediach społecznościowych klub sportowy, piłkarz Minh Pham Duc doznał licznych obrażeń ciała, w tym złamań kości twarzoczaszki.
„Ocknął się dopiero w szpitalu. Wiele wskazuje na to, że atak miał podłoże rasistowskie. Duc nie doznał całe szczęście żadnego trwałego uszczerbku na zdrowiu. Bardzo szybko też pozbierał się psychicznie. Jest silny i dzielny. Lekarz zalecił mu 6-tygodniową przerwę w treningach” - podał AKS ZŁY.
Piłkarz pobity, policja szuka sprawców
Jak podał portal TVN Warszawa, pobity piłkarz został znaleziony na terenie Ogrodu Saskiego. - Zgłaszający nie pamięta, gdzie został pobity. Z jego relacji wynika, że był gościem jednego z klubów w Warszawie. Nie pamięta, gdzie udał się po wyjściu z klubu. Ocknął się dopiero w szpitalu - przekazał TVN Warszawa podinsp. Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji.
Dodał, że na obecnym etapie postępowania, nie ma żadnych podstaw do tego, aby stwierdzić, że doszło do pobicia na tle narodowościowym. - W tej chwili prowadzimy postępowanie w kierunku artykułu 157 Kodeksu karnego, czyli uszkodzenie ciała - powiedział Szumiata.
Wyjątkowy mecz w Warszawie
Aby wesprzeć pobitego piłkarza, klub sportowy AKS ZŁY organizuje 15 października na Don Pedro Arenie przy ul. Kawęczyńskiej dwumecz pod hasłem "NIE rasistowskiej przemocy".
„Tym razem zaatakowany został Duc, ale nie możemy zapominać o aktach agresji wobec ludzi, którzy osiedlili się w Polsce, uciekając przed wojną i prześladowaniami. Wiemy też, że wobec kryzysów światowych, coraz więcej osób szukać będzie w Polsce schronienia. Należy zacząć głośno mówić o tym, że nie ma zgody na powrót rasistowskich demonów! AKS Zły od początku pokazuje, że inne oblicze sportu, oparte na szacunku i akceptacji różnorodności, jest możliwe. Budujemy nową kulturę kibicowania, bez nienawiści i agresji. Mimo, że jesteśmy różni, to wszyscy jesteśmy równi - to nasza rudymentarna zasada” - informuje AKS ZŁY.
„To nie będzie zwykłe wydarzenie piłkarskie. Spotkamy się już godzinę przed rozpoczęciem pierwszego meczu, aby wspólnie pomalować transparenty. Zapraszamy wszystkich, którzy myślą podobnie jak my: że Warszawa nie może być miastem, w którym nienawiść i agresja jest akceptowana. Pełny stadion będzie mocnym gestem niezgody na rasizm i ksenofobię, a także gestem wsparcia dla tych, którzy doświadczyli przykrych sytuacji” - zachęca klub sportowy.
Wstęp na wydarzenie jest darmowy.