Piotr Guział, kandydat WWS na prezydenta miasta, przedstawił wczoraj program dla stolicy do... 2044 roku. - To właściwie dopiero projekt programu, bo teraz zostanie on rozesłany do wszystkich rad osiedli do konsultacji. Nie twierdzę, że wiem wszystko, choć od 15 lat jestem w samorządzie. Chcę, żeby ten program wykuł się z sugestii ludzi, którzy angażują się w sprawy Warszawy - zapowiada Piotr Guział.
Przeczytaj też: Piotr Guział wystartował z kampanią na prezydenta Warszawy!
Na razie program to idylliczna wizja miasta. Jest w niej mowa o gościnnej stolicy ze sprawną komunikacją, tańszymi biletami, niskimi podatkami, uporządkowanymi sprawami planów zagospodarowania i gospodarki odpadami. Do 2044 roku Warszawa ma być nazywana miastem ogrodów, a jednocześnie z kompletnym systemem obwodnic, rozbudowaną siecią tramwajową. Ma to być też najatrakcyjniejsze w Europie Środkowej miejsce dla prowadzenia biznesu, ale Śródmieście ma być wolne od samochodów. Urzędy mają być tu czynne do godz. 18, a jednocześnie zinformatyzowane, z elektronicznym obiegiem dokumentów. - Dziś Platforma Obywatelska myśli w sposób analogowy, a my potrzebujemy ery cyfryzacji - deklaruje lider WWS.