Warszawa: Piratka spod Rotundy pójdzie do psychiatryka

2014-12-22 23:44

Izabella Ch., która w grudniu 2013 roku wpadła samochodem do przejścia dla pieszych pod Rotundą, nie trafi do więzienia. Biegli orzekli, że jest chora psychicznie. Prokurator żąda umieszczenia jej w zakładzie zamkniętym.

Najnowsze z działu

Nowe fakty

Łukasz Ż. jest już w Polsce. Dziś przesłuchanie. Śledczy mówią o szokującym materiale dowodowym

STATYSTYKI POWALAJĄ

Zbudowali stację metra w Warszawie, z której nikt nie korzysta. Wydali na nią miliony złotych

„To niesamowite, nowoczesne!”

Rzuciła czapkę na podłogę w Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Zwiedzający myśleli, że to dzieło sztuki

PORUSZAJĄCA ROZMOWA

„Mieliśmy 10 minut do domu”. Wzruszająca relacja żony zmarłego Rafała. 37-latek zginął w wypadku na Trasie Łazienkowskiej

KOSZMARNY FINAŁ WYPADKU

Po uderzeniu w drzewo, z auta wypadł silnik. Kierowca nie miał szans. Zginął na miejscu

Po czterech tygodniach obserwacji biegli psychiatrzy nie mają wątpliwości - Izabella Ch. jest chora psychicznie i może być niepoczytalna. Dlatego prokuratura musi umorzyć postępowanie sądowe w jej sprawie. Kobieta nie pozostanie jednak bezkarna.

- Do Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia został złożony wniosek o zastosowanie wobec podejrzanej środków zapobiegawczych, czyli umieszczenie jej w odpowiednim zamkniętym zakładzie psychiatrycznym i zakaz prowadzenia pojazdów - mówi Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Według biegłych Izabella Ch. ma problem z oceną własnego zachowania, więc mogłaby powtórzyć swój ubiegłoroczny wybryk. Środki zapobiegawcze, które mają zostać zastosowane wobec kobiety, będą bezterminowe.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail