Śledczy skupili swoją uwagę na dwóch mężczyznach, obywatelach Ukrainy. Ustalili, że obaj przebywają w mieszkaniu na terenie Wawra. Uzbrojeni mundurowi wparowali do pomieszczenia gdzie zastali podejrzanych, którzy twierdzili, że nic nie wiedzą o włamaniu na budowie. Dochodzeniowcy ustalili jednak, że jeden z zatrzymanych, 24-latek jest poszukiwany przez inną jednostkę policji. Podczas przeszukania mieszkania i auta należącego do drugiego 28-letniego Ukraińca policjanci znaleźli kilka porcji marihuany i substancji psychotropowej. Mężczyźni posiadali też walizkę z profesjonalnym nagłośnieniem, która została zabezpieczona. Obaj nie potrafili wytłumaczyć skąd ją mają. W aucie ukryty był łom, nożyce do cięcia blachy, szczypce i ubrania robocze służące do włamań.
UWAGA zdjęcia grozy! Kolejny wypadek miejskiego autobusu! To już seria [GALERIA]
Warszawa. KOLOSALNE zmiany w ruchu drogowym i tramwajowym! Sprawdź gdzie
Śledczy ustalili, że zatrzymani mają związek z innymi włamaniami do kontenerów pracowniczych i magazynowych na różnych budowach. Był to ich stały zarobek, na którym zyskali ponad 68 tysięcy złotych.
Legionowo: Wyszedł z więzienia i dopadł swoją siostrę. Groził, że spali jej mieszkanie
Po zgromadzeniu dowodów, Ukraińcy usłyszeli cztery zarzuty kradzieży z włamaniem działając wspólnie i w porozumieniu. 28-latek odpowie jeszcze za posiadanie narkotyków. Mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Grozi im 10 lat więzienia.
Warszawa: To była "Spontaniczna" kradzież w sklepie na Mokotowie. 18-latek jednak się doigrał
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.