Warszawa. Platforma wyrzuca działacza

2013-11-22 22:49

Czy ktoś słyszał o śródmiejskim działaczu PO Pawle Krężołku? Do tej pory nie był on znany w stołecznej polityce.

Ten młody polityk rzucił się jednak w oczy w trakcie październikowego referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy, gdy w dniu głosowania, w trakcie ciszy wyborczej na swoim profilu pisał m.in.: "O 18 w bufecie było 23,5 proc. A więc emocje, aż do zamknięcia bufetu i przeliczenia utargu".

ZOBACZ: W ratuszu wydadzą miliony na nagrody!

Kierownictwo śródmiejskiej PO uznało, że takie wpisy godzą w dobre imię Platformy i wnioskuje o wyrzucenie Krężołka z partii. W uzasadnieniu wniosku, do którego dotarł "SE", podpisanym m.in. przez szefową PO w Śródmieściu Agnieszkę Gierzyńską-Kierwińską, czytamy, że takie wpisy na portalu społecznościowym "mogły być traktowane jako mobilizacja oponentów Hanny Gronkiewicz-Waltz".

Krężołek stanie teraz przed sądem partyjnym, a ten raczej przychyli się do wniosku o wykluczenie z PO.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają