Gigantyczne utrudnienia i jeszcze większe nerwy kierowców. Tak dla wielu warszawiaków rozpoczął się wyjazd na długi weekend.
W czwartek na ponad trzy godziny utknęli w ogromnym korku, bo robotnicy w miejscowości Wolica pod Jankami uszkodzili rurę z gazem. Ze względów bezpieczeństwa policja wyłączyła z ruchu odcinek trasy między Jankami a Nadarzynem. A strażacy zakręcili zawory w gazociągu, by nie doszło do wybuchu. Kierowcy musieli jechać objazdem przez Sękocin. Zastępcza droga prowadziła przez Janki, a potem krajową "siódemką" w kierunku Krakowa do drogi krajowej nr 50. Na szczęście obyło się bez ewakuacji.
Płynny ruch na trasie wylotowej z miasta służbom udało się przywrócić jednak dopiero po południu.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail