Niedziela obudzi nas chłodno. O godz. 6 na termometrach będzie raptem 1 st. Celsjusza. To niewiele jak na drugą połowę kwietnia. Choć z pewnością wielu warszawiaków pamięta kwietnie, które zamieniały się w stycznie, a na ulicach stolicy było biało. To nam na szczęście nie grozi. Bo choć rano temperatura nie będzie rozpieszczać, to jednak słupek rtęci wraz z każdą godziną, będzie nabierał rozpędu. Podobnie jak słońce, które coraz bardziej ochoczo będzie wyglądało zza chmur.
ZATRWAŻAJĄCE dane z lotniska! OKĘCIE niemal zupełnie WYMARŁO
O godz. 14 temperatura osiągnie swoje maksimum, które nie będzie raczej zbyt wygórowane, bo termometry pokażą ok. 12 st. Celsjusza. Pamiętajmy jednak, że cały czas powinno nam towarzyszyć słońce, które będzie dawało odczucie przyjemnego ciepła. Choć trochę mocniej powieje, niż w sobotę, bo wiatr osiągnie ok. 14 km/h, to też raczej nie powinno zrywać czapek z głów. Ciśnienie wysokie, ok. 1020 hPa zapewni nam raczej dobre samopoczucie, które tym bardziej w tych trudnych czasach, jest nam potrzebne.
Warszawiacy ruszyli do maszyn! Mieszkania, warsztaty, biura, a nawet zajezdnia to teraz szwalnie
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.