Mężczyzna nie miał litości wobec swojej rodziny wszczynając awantury i terroryzując swoich najbliższych, którzy nie znali dnia ani godziny. Chętnie nadużywał alkoholu i, nie przejmując się tym faktem, równie chętnie prowadził samochód. Jednak w końcu rodzina złożyła doniesienie na policję o dręczenie. Ze swojej strony drogówka również miała też do niego sprawę w związku z prowadzeniem pojazdów pod wpływem alkoholu.
Straż Miejska zatrzymała pijanego "damskiego boksera"!
W efekcie 27-latek „dorobił się” listu gończego, dwóch nakazów doprowadzenia, oraz trzech zarządzeń o ustalenie miejsca pobytu. I zaczął się ukrywać. Jednak policjanci z wolskiej komendy go wytropili: - Był zaskoczony wizytą mundurowych – powiedziała kom. Marta Sulowska z wolskiej KRP. - Mężczyzna, zgodnie z dyspozycją sądu, trafił do aresztu – dodała.
Bez kasku, ale za to z piwem w ręku: tak brawurowo kierowca skutera uciekał policji!
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj