Brawurowa akcja mokotowskiej policji

i

Autor: POLICJA Brawurowa akcja mokotowskiej policji

Warszawa: Strzelanina na rondzie Waszyngtona! Gruzini z całą listą zarzutów

2020-11-24 15:43

Brawurowa akcja mokotowskiej policji! Dwaj Gruzini próbowali uciec przed policją po tym, jak ta odkryła, że poszukują ofiary do kolejnego złodziejskiego skoku! Ścigani przez centrum Warszawy omal nie przejechali policjantki. Zatrzymały ich dopiero strzały! Po tej brawurowej akcji, którą opisaliśmy w pod koniec ubiegłego tygodnia, Gruzini usłyszeli całą listę zarzutów i zajął się nimi sąd.

Gruziński duet specjalizował się w kradzieżach metodą „na kolec”. Czyli złodzieje przebijają oponę w samochodzie osoby, która korzysta np. z bankomatu. Gdy ofiara zaczyna wymieniać koło albo dzwoni po pomoc, złodzieje kradną torebki, laptopy pozostawione na przednim siedzeniu.

– Z ustaleń kryminalnych wynikało, że dwaj Gruzini dopuścili się kilku kradzieży na Ursynowie, Ochocie i w Otwocku. Funkcjonariusze wiedzieli, że mężczyźni poruszający się oplem astrą mają w planach kolejne przestępstwo – relacjonuje podkom. Robert Koniuszy z mokotowskiej policji. Śledczy zasadzili się na Gruzinów, gdy ci poszukiwali kolejnej ofiary, jeżdżąc w pobliżu kantorów i bankomatów na Ochocie i w Śródmieściu. Na rondzie Dmowskiego chcieli zatrzymać ich do rutynowej kontroli, ale złodzieje się nie dali. Opel ruszył z piskiem opon. – Kiedy policjantka wysiadła i dała znak do zatrzymania się, kierujący oplem ruszył prosto na nią. Zdążyła odskoczyć – relacjonuje podkom. Robert Koniuszy.

Gruzini wjechali na torowisko, pomknęli przez most Poniatowskiego do ronda Waszyngtona. Zderzyli się z mazdą. Zatrzymały ich dopiero trzy ostrzegawcze strzały policjantów. – 40-letni mężczyzna oraz jego o rok straszy wspólnik zostali obezwładnieni i zatrzymani.

Policyjny pościg za piratem drogowym na motocyklu

Teraz została im przedstawiona cała lista zarzutów: sześciu kradzieży metodą „na kolec”, czynnej napaści na policjantkę, umyślnego uszkodzenia pojazdu służbowego, sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym i kierowania pojazdem pod działaniem narkotyków. Kierowca był pod wpływem heroiny. 40- i 41-latek najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają