Żeby zatrzymać uciekającego kierowcę policjanci używali sygnałów dźwiękowych i świetlnych, jednak kierowca nie reagował. Pościg zakończył się na ogrodzeniu salonu Volvo przy ul. Płowieckiej. - Tam kierowca zajechał drogę policjantom, doprowadził do kolizji z radiowozem, a następnie wypadł z drogi, przebił płot posesji i uderzył w stojący obok budynku salonu samochód volvo XC90 – opowiada mł. asp. Irmina Sulich, oficer prasowy stołecznej policji.
Za kierownicą peugeota siedział 40-letni obywatel Białorusi. Mężczyzna w wyniku zderzenia doznał urazu głowy, został przewieziony do szpitala - Mężczyzna znajduje się pod opieką policjantów. W szpitalu pobrano krew do badań na obecność środków odurzających i alkoholu – informuje mł. asp. Irmina Sulich. Nie wiadomo, dlaczego zdecydował się na samochodową ucieczkę. - Mężczyzna najpierw został otoczony opieką medyczną dopiero potem będziemy przeprowadzać czynności. Kierowca odpowie za niezatrzymanie się do kontroli - informuje nadkom. Joanna Węgrzyniak, oficer prasowy praskiej policji