Na razie Zarząd Transportu Miejskiego na wytypowanych odcinkach bacznie obserwuje ruch samochodowy.
- W pierwszej kolejności obserwujemy wpływ ruchu indywidualnego na kursowanie autobusów komunikacji miejskiej - tłumaczy "Super Expressowi" Małgorzata Potocka z biura prasowego ZTM. Wtedy urzędnicy zlecą przygotowanie bardzo dokładnej analizy ruchu, która będzie obejmowała nie tylko odcinek, gdzie jest planowany buspas.
- Sprawdzamy, czy jego wprowadzenie nie utrudni na przykład dojazdu do pobliskich osiedli czy innych ważnych zabudowań. Takie działanie narzuca nam miejskie biuro drogownictwa - wyjaśnia Potocka.
Dopiero wyniki analizy dadzą odpowiedź, czy i gdzie konkretnie wytyczać nowe buspasy. Choć analizy dopiero trwają i ostateczne decyzje nie zapadły, to zdania na temat buspasów są podzielone. Za ich wprowadzeniem są pasażerowie, którzy autobusem będą mogli przejechać szybciej dany odcinek ulicy. Sceptyczni są już natomiast kierowcy.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail